Post
autor: EnZoOo » czw, 24 lis 2011, 16:47
Arcanie miałem 2 tygodnie po premierze. Zagrałem, i szczerze nie ma zbyt dużego wątku związanego z poprzednimi częściami. Grafika nie stoi na najwyższym poziomie, silnik wzięty ze Zmierzchu Bogów, lekko poprawiony i zmieniony do nowszej wersji. Fabuła, mało związana z poprzednimi częściami, gra dosyć krótka przeszedłem w 3dni, po parę godzin. No cóż ostatni przeciwnik także łatwy, spodziewałem się czegoś trudniejszego. Grałem na poziomie trudnym, ponieważ lubię grać w gothic'y i mam co nieco doświadczenia. Ogółem z poprzednich części jest parę tekstów co Robhar 3 nie zrobił, czyli stary bezimienny. Ogółem jak zaczynamy gre, nasz nowy bezimienny jest dosyć mocny że tak powiem. W poprzednich częściach wilk mógł nas zabić, tutaj tego poziomu nie ma. Ogółem gra nie jest zła, jednak moim zdaniem monotonna, nie ma takich zaskoczeń jak w poprzednich częściach. W którymś wątku wiadomo że ostatni boss to Xesha(Zisza, na nasz język). Grę dałbym na 6/10. Mogli bardziej się postarać, wymagania zapowiadały się imponująco, jednak zeszły na psy. Cóż mogę powiedzieć, walka z przeciwnikiem jest dosyć dobra bo ma różne chwyty.
Podoba Ci się mój post lub pomogłem? Daj reputke! (Kciuk w górę)