Sny
Re: Sny
Żal mi ludzi pokroju Pielagorotha. Ludzie KSIĄŻKI PISZĄ o LD, są miliony ludzi z takimi doświadczeniami. Nawet - haha - Qui-Gon mi o LD opowiadał. Jak można nie wierzyć w LD xD.
Sam bym się pobawił, ale brak mi zapału na te wszystkie dzienniki snów i testy rzeczywistości.
Sam bym się pobawił, ale brak mi zapału na te wszystkie dzienniki snów i testy rzeczywistości.
Tomek
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Sny
A jak można wierzyć w coś na co nie ma żadnych dowodów poza wypowiedziami jakichś ludzi, którzy pewno w zdecydowanej większości zaczęli mieć LD dziwnym trafem dopiero po tym jak się dowiedzieli, że takie coś w ogóle istnieje. Nie wiem jak taki racjonalista jak ty może twierdzić, że to prawda, zaskoczony jestem. Tomek staczasz się, najpierw takie niskie liceum teraz to 

Czyżby? A jednak. ®
- Administrator
- Site Admin
- Posty: 2400
- Ulubiona rasa: Krasnoludy, Orkowie
- Kontakt:
Re: Sny
Bez personalnych pojazdów! Wybrał jakie wybrał, trudno.Tomek staczasz się, najpierw takie niskie liceum teraz to
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Sny
Sry za offtop, ale to też by można pod pojazd podpiąćAdministrator pisze:Wybrał jakie wybrał, trudno.


Czyżby? A jednak. ®
Re: Sny
1. Najlepsze w mieście. 2. Wy takich poprzeczek do liceum nawet nie widzieliście nigdy xD.
Pielagoroth, dowodem na istnienie LD są wypowiedzi osób. I książki. To spory dowód. W sumie na BARDZO DUŻO ZJAWISK dowodem są wypowiedzi osób.
Teoria względności to ogólnie jest jedynie wypowiedź pewnego siwego człowieka. No cóż, staczam się.
A jaki jest dowód na nie istnienie LD? Może jakieś naukowe dowody, prace? Brak :(.
Pielagoroth, dowodem na istnienie LD są wypowiedzi osób. I książki. To spory dowód. W sumie na BARDZO DUŻO ZJAWISK dowodem są wypowiedzi osób.
Teoria względności to ogólnie jest jedynie wypowiedź pewnego siwego człowieka. No cóż, staczam się.
A jaki jest dowód na nie istnienie LD? Może jakieś naukowe dowody, prace? Brak :(.
Tomek
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Sny
Brak, bo nie zwykło się udowadniać czegoś co nie istnieje
Tak samo można wierzyć we wspomniane wyżej prorocze sny, bo nie ma dowodu, że nie istnieją. Wierzysz w nie? I nie porównuj do teorii naukowych, które są podparte dowodami i obliczeniami. Konkretnymi. A nie jakieś nieskonkretyzowane wypowiedzi jakichś randomów. Staczasz się coraz mocniej 


Czyżby? A jednak. ®
Re: Sny
Teorie nie są popierane twardymi dowodami, bo już by nie były teoriami tylko prawami/faktami. Trochę mi Ciebie żal, taka kompromitacja i nieznajomość prostych definicji xD.
Randomami? Jak już mówiłem, pogoogluj sobie, znajdziesz mnóstwo książek o LD, pamiętam, że niejednokrotnie pisanych przez ludzi z tytułami, a nie przez 19 latków, którzy zwykli byli uczęszczać do niezwykle kiepskich liceów ogólnokształcących.
Nie zwykło się udowadniać czegoś co nie istnieje. Zgadzam się. To samo mówię o Bogu, lecz - tutaj mamy coś innego. Jedyne osoby jakie znam, które twierdzą, że doświadczyły Boga, to za przeproszeniem popieprzone zakonnice, stare baby i inni zagorzali katole. O doświadczeniu snu świadomego opowiadają setki, tysiące, jak nie miliony osób. Nawet wymieniony Qui-Gon czy Administrator. Nawet ktoś z mojej rodziny bliskiej, którego nie wymienię, bo wątpię żeby ktoś go znał xD.
Poza tym, na początku Prawo Newtona też było tylko teorią. Teraz jest to fakt, nie wykryto 19 latków sprzeczających się. A jeżeli nie wierzysz w grawitację, dla ciebie to tylko bujda - na wieżowiec i skacz, powodzenia!
Randomami? Jak już mówiłem, pogoogluj sobie, znajdziesz mnóstwo książek o LD, pamiętam, że niejednokrotnie pisanych przez ludzi z tytułami, a nie przez 19 latków, którzy zwykli byli uczęszczać do niezwykle kiepskich liceów ogólnokształcących.
Nie zwykło się udowadniać czegoś co nie istnieje. Zgadzam się. To samo mówię o Bogu, lecz - tutaj mamy coś innego. Jedyne osoby jakie znam, które twierdzą, że doświadczyły Boga, to za przeproszeniem popieprzone zakonnice, stare baby i inni zagorzali katole. O doświadczeniu snu świadomego opowiadają setki, tysiące, jak nie miliony osób. Nawet wymieniony Qui-Gon czy Administrator. Nawet ktoś z mojej rodziny bliskiej, którego nie wymienię, bo wątpię żeby ktoś go znał xD.
Poza tym, na początku Prawo Newtona też było tylko teorią. Teraz jest to fakt, nie wykryto 19 latków sprzeczających się. A jeżeli nie wierzysz w grawitację, dla ciebie to tylko bujda - na wieżowiec i skacz, powodzenia!
Tomek
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Sny
Ehs. Nie napisałem o twardych dowodach tylko dowodach jakichkolwiek, obiektywnych opartych na matematyce i doświadczeniach, a nie tylko wypowiedziach samych osób, które równie dobrze mogą wymyślać. Pomijam fakt, że szczególna teoria względności, którą przywołałeś jest aktualnie obowiązująca i sprawdza się w 236754378654789765435 zjawiskach fizycznych.TomekW pisze:Teorie nie są popierane twardymi dowodami, bo już by nie były teoriami tylko prawami/faktami. Trochę mi Ciebie żal, taka kompromitacja i nieznajomość prostych definicji xD.
Nie będę nic googlował. To ty mnie przekonujesz do tego, że coś istnieje nie na odwrót. Jestem w uprzywilejowanej sytuacji, bo jak chcesz mnie przekonać do istnienia czegoś to ty musisz dać konkretne przykładyTomekW pisze:Randomami? Jak już mówiłem, pogoogluj sobie, znajdziesz mnóstwo książek o LD, pamiętam, że niejednokrotnie pisanych przez ludzi z tytułami


TomekW pisze:O doświadczeniu snu świadomego opowiadają setki, tysiące, jak nie miliony osób. Nawet wymieniony Qui-Gon czy Administrator. Nawet ktoś z mojej rodziny bliskiej, którego nie wymienię, bo wątpię żeby ktoś go znał xD.

Hehe cóż za fenomenalny przykład a'la Tomek. Proponuję zrobić statystykę ile teorii już na świecie wymyślono i ile zostało potwierdzonych. Dałeś przykład teorii potwierdzonej, ale to mały odsetek.TomekW pisze:Poza tym, na początku Prawo Newtona też było tylko teorią. Teraz jest to fakt, nie wykryto 19 latków sprzeczających się. A jeżeli nie wierzysz w grawitację, dla ciebie to tylko bujda - na wieżowiec i skacz, powodzenia!
Na podsumowanie dodam: Kawał ziemi z drzewami i wszystkim.
Czyżby? A jednak. ®
Re: Sny
Proponuje podać odsetek przykładów teorii które mają miliony osób i zostały potwierdzone. Bardzo duży :(. Żal peel mi ciebie, chyba to niskie liceum wpłynęło na zamknięcie twojego umysłu na zjawiska, których nie potrafisz pojąć :(.
Tomek
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Sny
Wytłumacz co to jest "teoria, którą mają miliony osób". Poza tym także miliony osób wierzą w duchy albo ufo odwiedzające ZiemięTomekW pisze:Proponuje podać odsetek przykładów teorii które mają miliony osób i zostały potwierdzone.

Zobaczymy co będziesz mówił przed maturą z maty po takim niskim liceumTomekW pisze:Żal peel mi ciebie, chyba to niskie liceum wpłynęło na zamknięcie twojego umysłu na zjawiska, których nie potrafisz pojąć :(.

Czyżby? A jednak. ®
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości