Ja muszę podziękować za wygraną dwóm osobą.
Na początek Dante. Sam nie mógł startować w mistrzostwach, ale radził mi swoją wiedzą przy wybieraniu ras, za co bardzo mu dziękuję. Również zachęcał i motywował mnie solidnym dopingiem ("Nie daj Adminowi dojść do finału")
. Ofc. do walki z Adminem nie doszło xD
Po drugie podziękowania dla (o dziwo) Admina. Podczas pierwszej gry rycerzami przypomniałem sobie, jak rozwalał nas Archontami w gali po przez manewry na machiny i budynki. Postanowiłem przetestować to podczas pierwszej walki z Mony'm i taktyka opłaciła mi się przez całą grę.
Wnioski z turnieju:
- Mapa Chaos Arabic daje straszne fory rasom posiadającym silne jednostki latające (demon, rycerz, leśny elf) oraz rasom o szybkim starcie i ataku (zaraza, mino, baśniak). Powinno na Skypie usiąść kilku zaawansowanych graczy i ułożyć plan nowej mapy,
- Małe niedociągnięcie Admina niemal zepsuło całą zabawę (incydent Tomek vs. Invisz). Na całe szczęście jakoś z tego wybrnął skierowując na moją drogę Louisa (może i lepiej).
- W końcu jakiś turniej przeprowadzono w określonym terminie (nie jest to zasługom jury, lecz motywacją zawodników i okresem świątecznym
)
- Umiejętności niedawno przeciętnych graczy wzrosły i to bardzo. Dobrym przykładem jest nowy Czacha, Invis czy Szora. Również patrząc na swoje gry widzę postęp
. Teraz w solo tacy gracze jak Lex czy Admin nie są już tak straszni, co pokazały osoby będące w półfinale.
Tyle. Atmosfera turnieju dość dobra, szkoda, że finał odbył się bez pełnej loży, ale czas na inną datę niestety nie zezwolił. Tak więc tyle w tym temacie
.
To naprawdę potężni wojownicy...
