Event Czerwców 2012r. (zakończony)

[Pielagoroth]

Pozdro dla tego, który wymyślił "Turniej Czerwców" xD Nawet nie wiem kto to, ale mam domysł, że ten taki na K

Przechodząc do sedna. Chciałbym poinformować was o evencie, który zamierzam zorganizować na sieci wbcfan03 w ten weekend (18-19.02). Będą to walki 1vs1 z udziałem czołówki graczy WBC Fan. Elementem, który będzie odróżniał te bitwy od zwykłych gier jest fakt, że nagram je wraz z komentarzem. Najprawdopodobniej będę komentował sam, gdyż większa liczba osób przysparza kłopotów i komplikacji natury technicznej. Jednak jakby ktoś miał duże chęci pokomentować wespół ze mną to niech pojawi się jutro na hamachi w godzinach, które rozpiszę poniżej. Może się uda w miarę bezproblemowo rozwiązać kwestię komentarzu kilkuosobowego (w co nie wierzę xD ).

Teraz kilka słów o najważniejszym, czyli o formie rozegrania eventu i zasadach. W sobotę (czyli jutro - dla tych, którzy mają ferie i stracili poczucie czasu ) odbędą się 2 walki pomiędzy jedną parą graczy, a w niedzielę kolejne 2 walki pomiędzy kolejną parą. Gracze rozegrają między sobą mecz i rewanż, więc istnieje opcja nie rozstrzygnięcia pojedynku, co odróżnia event od Gal WCW. Oczywiście zasady turniejowe (Klik). Rasy wybierane systemem rasowym. Tutaj jest jedyna zmiana w stosunku do Turnieju Majów, mianowicie poszczególne rasy mają nieco inną ilość punktów. Oto lista (z zaznaczeniem zmienionych ras):

Orkowie - 11*
Demony - 9
Mroczne Krasnoludy - 8
Imperium - 7
Wysokie Elfy - 7
Minotaury - 7
Rój - 7
Barbarzyńcy - 7
Zaraza - 6
Mroczne Elfy - 6
Rycerze - 6
Ssrathi - 6
Nieumarli - 5
Leśne Elfy - 5
Krasnoludy - 5
Limit punktowy: 21 (czyli 21 jeszcze może być)
* Orkowie mogą wybudować i produkować szamanów tylko z jednego budynku.

To tyle w kwestii wprowadzenia i zasad. Czas przedstawić plan eventu:
Sobota (18.02.12)
17:30 - rozpoczynam testy nagrywania, jeśli ktoś wyraża chęć komentowania ma się pojawić o tej godzinie, nie później
18:30 - EnZoOo vs Tomek
20:00 - zakończenie pierwszego dnia eventu
Niedziela (19.02.12)
18:00 - przygotowanie do walki, znów jeśli ktoś będzie chciał komentować niech przyjdzie o tej godzinie
18:30 - Apollyon/Kronos vs Furion
20:00 - zakończenie eventu

To tyle. Podsumowując 2 dni po 2 walki, czyli w sumie 4 pojedynki nagrane z komentarzem. Zamierzam wrzucić wszystkie (jeśli przejdą test jakości ) na youtube’a w przyszłym tygodniu. Nie będę obiecywał konkretnej daty, ponieważ ze wrzucaniem różnie bywa.

Zapraszam wszystkich chętnych do oglądania! Wystarczy pojawić się w godzinach walk na sieci wbcfan03 (ew. wbcfan3 jeśli będzie duże zainteresowanie) i wyrazić chęć obejrzenia. Postaram się, aby nikt nie czuł się pokrzywdzony w przypadku braku miejsc z zaznaczeniem, że osoby przeszkadzające w nagrywaniu będą pozbawione możliwości dalszego uczestniczenia w evencie.

[Pielagoroth]

Nastąpiła zmiana w 1 dniu eventu. EnZoOo zastąpił Admina i to on zagra z Tomkiem. Poza tym walka odbędzie się 30 minut wcześniej niż planowano. Mam nadzieję, że nie spowoduje to mniejszej ilości widzów

[Pielagoroth]

Pierwszy dzień eventu za nami. Nie zabrakło widzów, cieszy mnie to niezmiernie Obie walki wygrał Tomek, a więc 2-0 dla niego. Udało się nagrać obie walki dosyć bezproblemowo. Myślę, że komentarz nie jest zły, a co najważniejsze oba filmiki w jakości HD Zapraszam do obejrzenia.

EnZoOo (Rój) vs Tomek (Rój)
Wygrał: Tomek.
http://www.youtube.com/watch?v=GWR03vhgQEk

EnZoOo (Barbarzyńcy) vs Tomek (Imperium)
Wygrał Tomek.
http://www.youtube.com/watch?v=D1xnVBwWIBE

[Seba Fallus 3 Wielki]

Ładnie ładnie te komentarze coraz lepsze bardzo ciekawa było 2 walka mimo że początek był dość nudny

[Pielagoroth]

Drugi dzień eventu za nami, co znaczy, że koniec tego dobrego Tym razem Tomek zmierzył się z Louisem EX, przegrywając obie walki, a więc 2-0 dla Lexa. Jak wiadomo miał grać Furion z Apollyonem, ale temu pierwszemu net padł akurat w godzinach walki, a drugi od kilku dni się nie pojawia (zaczynam mieć wrażenie, że Kronos go pobił i schował do szafy ). Tym razem bonus jeśli chodzi o komentarz, bo nie byłem sam. Pomagał mi EnZoOo i myślę, że wyszło lepiej niż wczoraj Obie walki w HD, zapraszam do obejrzenia.

Louis EX (Nieumarli) vs Tomek (Imperium)
Wygrał: Louis EX.
http://www.youtube.com/watch?v=zopaFFTGkdA

Louis EX (Minotaury) vs Tomek (Wysokie Elfy)
Wygrał: Louis EX.
http://www.youtube.com/watch?v=QEYPdp2zK0w

[Pielagoroth]

W ramach podsumowania eventu postanowiłem napisać osobnego posta. Początkowo miał on wyglądać nieco inaczej, bardziej dosadnie, ale ostatecznie przemyślałem sprawę i zmieniłem zamysł postu.

Co konkretnie mam na myśli. Jak powszechnie wiadomo jedną z największych wad i problemów napotykanych podczas rozgrywania turniejów jest trudność w dopasowaniu odpowiedniego czasu i terminu dla graczy. Każdemu pasuje inna data, godzina, a niektórym to najlepiej inny rok rozgrywania... Pojawia się też problem graczy, którzy się zapisują, by nawet nie wejść później na hamachi czy forum w trakcie trwania turnieju lub wycofują się po rozegraniu jednego czy dwóch walk. Mogłoby się wydawać, że problem ten dotyczy głównie nowych graczy. Jak się jednak okazuje nawet ci grający tu od lat mają problem ze stawieniem się na wcześniej umówione walki. Panowie, co jest z wami? Wiem, że pomysł i zapowiedź eventu pojawiła się bardzo późno, ale bez przesady. Nie tylko z powodu umiejętności dobrałem takich, a nie innych graczy. Liczyłem, że jeśli wybiorę najbardziej doświadczonych, którzy niemal codziennie siedzą na hamaku, to walki bez problemu się odbędą. Niestety zamiast początkowego układu (Admin - Tomek, Apol/Kronos - Furion) zagrały niemal w 100% całkowcie inne osoby. Jeszcze o ile przypadek Furiona można zrozumieć (brak neta - co też dziwnym trafem stało się akurat 30 minut przed walką, a problem zniknął chwilę po drugiej walce?) to reszta zachowała się na maxa nieodpowiedzialnie. Admin potrafił umówić się dzień wcześniej, by następnego dnia chcieć przesunąć czas swoich walk o kilka godzin. Nie będę tutaj nawet podawał powodu tego zachowania, bo nasycenie kompromitacją tej kwestii wykracza poza skalę (dodam tylko, że nudna indywidualna dyscyplina sportowa "wygrała" z grą w WBC). Kolejny jest Kronos, który od samego początku wiedział, że jest jako osoba rezerwowa dla Apollyona, gdyby ten się nie pojawił. Mimo to 5 minu przed walką stwierdził, że nie zagra nawet się nie tłumacząc. Jeszcze ciekawsza jest sprawa Apollyona, który nie pojawił się od kilku dni. Jak wiadomo Kronos ma z nim stały kontakt, jednak nie był w stanie określić czy Apol się pojawi do samego końca. Nie wiem czy w ogóle go poinformował, ale mam wrażenie, że nie, bo Apol jest zagorzałym fanem takich przedsięwzięć i jestem przekonany, że chociaż pojawiłby się na hamachi z próbą przełożenia pojedynku lub wytłumaczenia powodu tak długiego niebytu. Niestety nie pojawił się nawet na chwilę, a 2 dni czekałem na niego do późna. No cóż, jeżeli tak to ma wyglądać to ja osobiście się poddaję. Nie mam ochoty ani czasu na takie zabawy w kotka i myszkę z tzw. elitą WBC Fan. Może niektórzy tego nie pojmują, ale żeby komentarz do walki był choć odrobinę profesjonalny to muszę się do niego przygotować chociaż pod kątem statystyk graczy. Jak jednak mam to zrobić skoro nawet ja, jako organizator, dowiaduję się kto zagra minutę przed walką… Cudem udało się dzisiaj zagrać te walki i to w normalnym czasie, zapowiedzianym na forum, co jest niemałym sukcesem organizacyjnym.

Mimo wszystko warto byłoby zakończyć miłym akcentem, gdyż jednak event się odbył i to wcale nienajgorzej, co widać po jakości walk i filmików. Chciałbym w tym miejscu podziękować kilku osobom, bo bez nich całe przedsięwzięcie nie zostałoby w ogóle rozegrane. Po pierwsze podziękowanie dla Enza, który mimo sporej przerwy w grze zgodził się wczoraj zastąpić Admina, a dzisiaj wraz ze mną komentował walki, co wyszło wg mnie bardzo dobrze. Podziękowanie także dla Tomka, który od samego początku entuzjastycznie podszedł do sprawy i zawsze był na czas. Nawet dzisiaj, gdy sytuacja wisiała na włosku wyratował sytuację godząc się na grę. Oczywiście nie zabraknie także słowa podziękowania dla Louisa, który też stawił się na czas i zagrał dzisiaj z Tomkiem. Obiecałem także Monci, że przekażę wam jej pozdrowienia i tak też robię

[Administrator]

Cieszę, że się odbyła ta impreza, naprawdę dobry pomysł i wykonanie. Szkoda, że tak wyszło z graczami, jest tutaj moja wina, za co przepraszam, ale przedstawię swoje usprawiedliwienie.

Po pierwsze od początku jak Piel mnie pytał miałem wątpliwości z wybraniem terminu, ostatecznie zdecydowałem się, że 19 będzie mi najlepiej pasowała. Natomiast później się okazało, że z pojawieniem się może być różnie, więc od razu zgłosiłem to - tutaj zaznaczę, że mogły być kłopoty z byciem online, natomiast sprawa nie była przesądzona - Piel podjął decyzję o zastąpieniu.
Przy próbach zmiany terminu pojawiły się komplikacje, których źródłem był Tomek, który specjalnie nie chciał zagrać w innym terminie, było proponowane 17 lub 20 (dzień wcześniej Piel powiedział ogólnie, że event jest planowany na godziny 17-21), jego wymówki: nagle okazało się, że Tomek chodzi spać o 20, a o 16 idzie do kolegi, u którego nie był, zresztą przyznał się wcześniej, że to był wkręt. Jedynym usprawiedliwieniem dla Tomka jest jego bojaźń, szkoda..
Piel również nie był skłonny interweniować w negocjacje o zmianie terminu, choć sam również wybrał sobie jeden termin i nie mogło być inaczej - powodów nie znam.
Na koniec powiem, że pojawiłem się o 19.10 (walka była umówiona na 19.00), stwierdzam, że spokojnie mogłem zagrać mecz.

[EnZoOo]

Wyszło jak wyszło.
Ja się cieszę iż mogłem komentować pojedynek. Bardzo przyjemnie było z Pielem, myślałem że nie dam rady ze względu na mikrofon, ale dzięki Pielowi słychać bardzo dobrze. Ogółem trochę denerwowań było, jednak komentator jest niezły z Ciebie, i doceniam Twoje starania w tym przedsięwzięciu.
Myślę, że aż takim złym komentatorem nie byłem, ale jakbym się wczuł to myślę jeszcze lepiej by było .
Piel nie było chyba tak źle ze mną?:P

[Pielagoroth]

Nie EnZoOo, nie było źle, bo bardzo umiejętnie wyłapywałeś elementy gry, których ja nie zauważałem Poza tym fajnie, że mogłem się odnosić do twojej osoby z tego powodu, że dzień wcześniej grałeś z Tomkiem. No i we 2 zawsze raźniej

Nie będę się już odnosił do tego, co napisał Admin, bo nie mam zamiaru odpowiadać za czyny Tomka. Rozśmieszyła mnie jedynie ta kwestia

Na koniec powiem, że pojawiłem się o 19.10 (walka była umówiona na 19.00), stwierdzam, że spokojnie mogłem zagrać mecz.

Ciekawe skąd miałem wiedzieć, że pojawisz się akurat o tej godzinie skoro mówiłeś o przyjściu na 20:00 xD To tylko świadczy o wysoce rozwiniętych organach organizacyjnych skoro przyszedłeś zaledwie 10 minut za późno, a walka już trwała. Spóźnienie to spóźnienie

[TomekW]

Skomentuję to tylko tak: żal i rozpusta.

Admin wmawiał mi, że JA SIĘ UMAWIAŁEM Z PIELEM NA 17. Jest to czysta nieprawda i próba zatuszowania swojego błędu (umówienie się na 19). Admin o tej godzinie (19) SIĘ POJAWIŁ, chodź wmawiał, że nie da rady. Poza tym zostałem kilka razy ciężko obrażony, a te wkręty to moja naturalna obrona na... nie da się tego nazwać inaczej jak chamstwo ze strony tamtej osoby.

No sorry, oko za oko, ząb za ząb. Nie będę grzecznie reagował na takie przenoszenie walk w ostatnim terminie i nie dziwię się decyzji Piela, bo nie było żadnej informacji, iż Admin się pojawi w tym terminie (a pojawił się już po rozpoczęciu mojej walki z Enzoo).