Wasza Rasa WBC#3

[SOLO LEE]

Grałem wszystkimi rasami i wiele z nich ma swoje zalety. Ale jak bym miał wybrać jedną to DEMONY.
Ekonomia: za złoto i rude budujesz kosiarzy, salamandry i demony. A za kamień i kryształ ulepszasz poziom bazy. Bardzo dobry podział. Budujesz armię i ulepszasz bazę jednocześnie. Mają +4 do dochodu więc chłopi w kopalniach nie są konieczni.
Jednostki: bardzo silne i to bez ulepszeń. Kosiarz lewituje nad rzekami, atakuje jednostki latające i dostaje +5 pd za każdą duszę. Salamandra zadaje ogromne obrażenia od ognia i to obszarowe. Dobre na rasy opierające swoją siłę na liczebności. Powoduje też strach. Sukub za zabicie jednostki pojawia się dusza dla many bohatera. Demon nie jest drogi a potężny. 50 obrażeń a podwójne dla ras dobrych. Powoduje chaos, tracisz zbroję. Przywoływacz za koszt samej many przywołuje demona. Regeneracja jego mamy trwa długo ale może zjadać duszę jak bohater.
Budynki: demony posiadają potężny budynek zastępujący wierzę. Dość drogi ale zadaje 50 obrażeń od magii z szybkością 3.

[Sheogorath]

Co do demonów mam mieszane uczucia... bardzo podoba mi się fakt, że większość jednostek lata, co umożliwia nam dobry atak z powietrza. Demony w odpowiedniej ilości są niesamowicie potężne. Irytuje mnie jednak fakt, że to mało oryginalna rasa. Diabliki, które tylko w większej ilości mają znaczenie, koszmary (zmory w WBC II) to dość dobra, szybka jednostka, ale nie jest przeze mnie często używana, kosiarz natomiast robi na mnie wrażenie... 5PD za pożartą duszę, lewituje i ma atak naziemny i powietrzny. Wiem, że wielu nie zgodzi się z moim zdaniem, ale dla mnie generałowie (Przywoływacze) to masakra... atakują błyskawicą (u mnie często nie trafiają) ale krasnoludami (zwykłymi i mrocznymi) oraz nieumarłymi bez trudności można ich pokonać. Dla mnie jest to rasa twarda i silna, jednak wywołuje we mnie coś, co sprawia że odechciewa mi się grać tą rasą po kilku minutach.

[SOLO LEE]

Diabliki, które tylko w większej ilości mają znaczenie...

Diabliki nie mają znaczenia w żadnej ilości. Są na to zbyt drogie. Zamiast 3 diablikow masz 1 sakuba który lata i zbiera duszę

generałowie (Przywoływacze) to masakra... atakują błyskawicą (u mnie często nie trafiają)

Zgadzam się że strzelają słabo. Ja ich trzymam w wieży a wychodzą tylko na chwilę żeby zebrać z pola bitwy duszę i przywołać demona - demony za darmo, to jest masakra.

... Dla mnie jest to rasa twarda i silna, jednak wywołuje we mnie coś, co sprawia że odechciewa mi się grać tą rasą po kilku minutach.

Po kilku minutach dobrze bedzie jak rozbudujesz iglice zagłady na drugi poziom. Popróbuj może kilka minut dłużej

[Xentus]

Ja kocham nieumarłych i tylko nieumarłych . Za co? za to że:
1.Szybka rozbudowa twierdzy
2.szybka budowa armii
3.Szkielety tanie i odporne na ostrzał
4.zjawy ja zabiją bohatera to dostają od 9k-20tysięcy punktów(cienie też)
5.cienie i zjawy odporne na magie i zywioły
6.lisze na masową produkcję zaje****
7.SMOKOLISZ
8.mocne wieże z liszami
9.zombi za to że doprowadzają do choroby i zbierają trupy
10.wszystkie jedynostki zabierają tylko 1 punkt armii( oprócz kawaleri i smoków)

I taka mała uwaga do osób grających nieumarłym bohaterem
NIGDY NIE NEKROMANTA - już lepiej rycerz śmierci
nekromanta ma takie same umiejętności jak sama rasa nieumarłych
a rycerz śmierci dostaje cuś takiego ja porażenie dobra i coś tam jeszcze ......

[piesnababe217]

Ja lubię rasy ogólnie złe czyli demony, nieumarli, zaraza, czasem zagram też mr krasnoludami ale tylko do oblężeń bo ich machiny są potężne jeśli nie podróżują same. Mam hero nekromantę i nie wiem czemu niby jest on zły do nieumarłych lubię mieć przyzwane jednostki jako obstawę dla hero.

[kusy]

Krasnoludy i tylko Krasnoludy
Ale gram jeszcze Imperium, Mrocznymi Krasnalami i Rojem
Ciekawe jest Imperium, a właściwie Boh, biały mag, podoba mi się
Rojem gram, ponieważ ciekawily mnie skorpiony, ale za mało jednostek i takie niedopracowane to wszystko w tej rasie. Tytan mi sie strasznie podoba
MK mają fajną artylerię, ale cała rasa jest za wolna

1.Krasnale
2.Imperium
3.Roj
4.MK
5. INNE

[Mendrek]

I taka mała uwaga do osób grających nieumarłym bohaterem
NIGDY NIE NEKROMANTA - już lepiej rycerz śmierci
nekromanta ma takie same umiejętności jak sama rasa nieumarłych
a rycerz śmierci dostaje cuś takiego ja porażenie dobra i coś tam jeszcze ......

Nie zgodzę się. Nekromanta nie jest identyczny jak rasa nieumarłych, bo po pierwsze ma je w dobrej kolejności - zaczyna od nekromancji + 3 i ma ją w pierwszej pozycji, ma też dostęp do wspomnień. Jeśli ktoś się lubuje w kawalerii szkieletów, to też może ją później wzmacniać. Na koniec dochodzi wiedza tajemna, która ma czar podwajający działanie innych czarów, co w połączeniu z tworzeniem jednostek, pozwala tworzyć niezłe hordy (portal + szkielety + 2 poziom nekromancji + wiedza tajemna = pyk i jest impreza .

[matius963]

szczerze gram mr. krasnoludami i podobają mi się ze względu na tytana i machin oblężniczych
a także leśne elfy za enty
wszystkie rasy są inne ale każda ma wady oraz plusy.

[Belfegor]

Moja ulubiona rasa>? ? Baśniowe istoty dlaczego?
To zacznijmy tak wojownika z nich nie zrobimy więc moim zdaniem najlepszy jest alchemik. Tworzymy golemy i parę innych rzeczy. Tanio bo za 8 many można przywołać zombie do kopalni kiedy mamy księgę dającą + 3 nekro.
Szybko się stawia budynki tanie i szybko produkujące się jednostki z dużą szybkością pozwalają odeprzeć pierwsze ataki i przetrwać aż będziemy mieli nasze dziewczynki z 4 poziomu pałacu lub tez za jakieś parę chwil smoki.
Przydatna jest tu um transmutacji kiedy to potrzebujemy kryształu do smoków bo złoto to możemy produkować tworząc jak to mówię garncarzy dają złoto jak 1 poziom kopalni i to daje efekt gdy ich jest wiecej. Myślę, że lepszej rasy nie ma od tej. Jeśli ktoś potrafi wykorzystać potencjał tej rasy to wie o czym ja tu piszę.

Co wy sądzicie o tym?

[Invis]

po pierwsze gramy tylko na kupcach tymczasowych ale taktyka nie najgorsza .