Które elfy są lepsze?

[Sarkor]

A dlaczego niby smoczy rycerze są lepsi? Czarownicy ich kolumnami zjadą, nie są oni odporni na ogień.
A poza tym, główną siłą wysokich, na mroczne, są moony, jedyna ich wada, to ich podatność na ogień, ale i tak czarno nie dojdą do nich z kolumnami, bo:
1.Duży dmg moonów
2.Wielostrzał
Jednakże mój głos na M. Elfy.
P.S Czekam, na powód ,,lepszości" xD smoczych rycerzy nad czarno.

[Kronos]

Smoczy rycerze SĄ odporni na ogień. Jednak fakt, w dużej ilości padną. Sarkor, nie wiem o co ci chodzi, ze wygrac mozna tylko po dojsciu do czarno, i tylko nimi xD. Jestem żywym przykładem tego, że tak nie jest. Patrz : walka z Louisem. Wysokie pod wieloma względami jadą mroczne. Bo tylko kompletny idiota, zrobiłby same moony na czarno xD, zwłaszcza, jak mr elf robi harpie.

@Down :
No tak, jest też porażenie zła

[Pielagoroth]

Smoczy rycerze są odporni na ogień i spokojnie wystarczą do obrony przed czarno aż do pojawienia się moonów. W dodatku przypomnę po raz kolejny o porażeniu zła i fakcie, że wysokie mają przewagę na początku dzięki kilkukrotnie lepszej piechocie.

[KKProgamer]

Powiem tak każdy jest w innej lepszy

Leśne elfy - najlepsze na środku w Great Lakes wspiera surowcami a potem jak zrobi duszków pomaga na wszystkich frontach

Wysokie Elfy - Najlepsze do 3v3, 2 v 2. Tylko dać im czas na rozbudowę a są najlepsi.

Mroczne Elfy - Moim zdaniem lepsze od wysokich w 1v1. Pamiętajcie że można oddzielić czarno na 2 składy i np.

Jeden będzie walczył z konnymi
Drugi będzie rozwalał baze

albo

Jeden atakuje z jednej strony
Drugi atakuje z drugiej strony


Jednak moim zdaniem Mr.Elfy wymiękną jeśli Wys Elfy zdążą na 5 tier i min. 5 moonów.

Ale mimo to mój głos jest na Wysokie Elfy

[Sarkor]

Dobra, przyznaję, że mroczne przegrają z wysokimi, ale nie sądzę, że smoczy rycerz, jest lepszy od czarno, i o tym pisałem do simona.

[Kronos]

Nie rozumiem was. Harpie wyssą manę Księżycowym, a czarno je zjadą. jeśli ktoś opanował do perfekcji wysokie elfy, to już wyjątek że one wygrają, ale to wszystko zależy od manewrowania harpiami i czarno.

[Sarkor]

Przykro mi to mówić, ale sam zapomniałem o harpiach xD.
Poza tym, łucznicy zatruwają, a jak wiemy, zatruta jednostka, to martwa jednostka
Mroczni jeźdźcy nie są zbyt silni, ale mają dmg na boha
A pająki, z królowymi na czele, to mięso armatnie, chociaż zatruwa.
Pajęcze kapłanki? Sory, ale ktoś mi powie, na czym polega ich siła?
Ano na przywoływaniu pajęczych królowych, przed czarowników, ponadto jaja z zabitych przez królowe jednostek, dadzą siłe armii, pod koniec ataku(jeżeli padną - jeżeli nie - szybciej budynki walną xD.

[Pielagoroth]

Nie rozumiem was. Harpie wyssą manę Księżycowym, a czarno je zjadą.

Nie rozumiem cię. Smoczy/Wije/3 moony oddzielone od reszty/cokolwiek rozwali harpie zanim wyssą manę Księżycowym, które wszystko zjadą. Z zasięgiem wielostrzału nie ma nawet mowy żeby czarno zdążyły dojść i sypnąć kolumnami.

Co do Sarkora. Nie mówię, że smoczy rycerze są lepsi od czarno bo tak nie jest, ale są oni doskonałą obroną przed czarno do czasu pojawienia się moonów. Tytuł tematu brzmi, które elfy są lepsze więc na tej podstawie twierdzę, że wysokie.

[Kronos]

Właśnie dlatego mówię, że tylko idiota by robił same moony xD.

[Pielagoroth]

A ja twierdzę, że samymi moonami też dałoby się wygrać. Trochę więcej mikro oraz kunsztu w użyciu czaru i jazda.