Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
- Administrator
- Site Admin
- Posty: 2400
- Ulubiona rasa: Krasnoludy, Orkowie
- Kontakt:
Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Jak jest według was najtrudniejsza rasa do grania w WBC3? Jaką rasę jest ciężko opanowac i nie polecacie jej dla początkujących.
? Oczywiście dlaczego tak.
? Oczywiście dlaczego tak.
Gdyby nie ja to Krasnoludy nie miałyby króla... Admin
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Najtrudniejsze rasy to nieumarli: drogie jednostki a początkujący nie opanuje do perfekcji skilla lisza, ja jak grałem pierwszy raz w wbc II i wbc III to tylko mroczne krasnale ale one są też raczej ciężkie do opanowania kłopoty z limitem, mała liczebność. Można jeszcze dodać nowe rasy takie jak ssrathi i rycerze ssrathi potrzebują dużo jednostek a to może być trudne do osiągnięcia dla nowicjuszy, rycerze są drodzy poza generałem, ale jaki nowicjusz nie chciałby mieć pocztu szarżujących rycerzy
Wielki Pan Ogromnej Hordy Miko Władca północnego Kor syn Protazego i Anemegii Główny Szaman zarządca piwnicy- Wielki Pan Hordy! Nadchodzą ponure dni pożogi i zatracenia...
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Nie ma takiej. Dla nowicjusza każda jest trudna do opanowania. ;- )
Po prostu każda jest trudna, dopóki się nią nie nauczy grać, nie pozna słabych i mocnych stron. ;- P
Po prostu każda jest trudna, dopóki się nią nie nauczy grać, nie pozna słabych i mocnych stron. ;- P
Ach jak przyjemnie... Gdy błędów w kodzie brak... I nagle prąd wyłączą...
I wszystko trafia szlag... ;-P
Wszystko co piszę, to tylko i wyłącznie moje zdanie. ;- )
I wszystko trafia szlag... ;-P
Wszystko co piszę, to tylko i wyłącznie moje zdanie. ;- )
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Hehe. Już któryś raz słyszę, że nieumarli są cieżcy do opanowania dla początkujących. Nie wiem czy tak jest, bo sam nimi zaczynałem i nie było aż tak źle
Mi się wydaje, że najtrudniejszą rasą dla początkujących są Mroczne Krasnoludy, gdyż ciągle brakuje miejsca na armię a dobra gra machinami nie jest prosta. Trzeba umieć nimi kierować i wiedzieć jakie jednostki robić jako osłonę dla nich.

Czyżby? A jednak. ®
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Dokładnie, niumarli nie są aż tacy skomplikowani.
Też sie na nich uczyłem ale jak tylko spróbowałem innymi rasami to zrezygnowalem z undedow i zacząłem każdą po trochu.
Najtrudniejsi to krasnoludy. I zwykłe i mroczne. Jakieś nie ciekawe jednostki, na poczatku nie wiesz wgl co robic.
Dodał bym jesczze do krasnoludów lesne elfy. Dużo budynków trzeba budować. Lowcy trzeba ulepszyc, do duszkow tez trzeba sie dobudowac.
ogniki, studnie trzeba robic.,
jak na nowicjusza troche za duzo tego
Też sie na nich uczyłem ale jak tylko spróbowałem innymi rasami to zrezygnowalem z undedow i zacząłem każdą po trochu.
Najtrudniejsi to krasnoludy. I zwykłe i mroczne. Jakieś nie ciekawe jednostki, na poczatku nie wiesz wgl co robic.
Dodał bym jesczze do krasnoludów lesne elfy. Dużo budynków trzeba budować. Lowcy trzeba ulepszyc, do duszkow tez trzeba sie dobudowac.
ogniki, studnie trzeba robic.,
jak na nowicjusza troche za duzo tego

- Administrator
- Site Admin
- Posty: 2400
- Ulubiona rasa: Krasnoludy, Orkowie
- Kontakt:
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Cordis nie mówię tylko o początkujących. Są rasy, którymi się ciężko gra, wymagającej inteligentniejszej gry. Są rasy, gdzie rozbudowa i armia idzie bardzo szybko i nie trzeba się nawet zbytnio wysilac.
Według mnie najtrudniejszymi rasami do grania są rasy mało popularne czyli imperium, mr. k, ssrathi, zaraza, krasnoludy. Rasy podatne na ogromne ilości surowca jak krasnoludy czy mroczne krasnoludy oraz podatne na jeden surowiec jak Imperium czy Baśniowe. Nimi na pewno gra się ciężej. Na pewno te rasy albo mają trudną gospodarkę do rozruszania albo niektóre jednostki słabsze. Na pewno każda rasa ma swoje zalety, ale niektóre zalety jest trudniej wykorzystac i stąd trudniejsza gra nimi.
Według mnie najtrudniejszymi rasami do grania są rasy mało popularne czyli imperium, mr. k, ssrathi, zaraza, krasnoludy. Rasy podatne na ogromne ilości surowca jak krasnoludy czy mroczne krasnoludy oraz podatne na jeden surowiec jak Imperium czy Baśniowe. Nimi na pewno gra się ciężej. Na pewno te rasy albo mają trudną gospodarkę do rozruszania albo niektóre jednostki słabsze. Na pewno każda rasa ma swoje zalety, ale niektóre zalety jest trudniej wykorzystac i stąd trudniejsza gra nimi.
Gdyby nie ja to Krasnoludy nie miałyby króla... Admin
- Pielagoroth
- Rycerz Zagłady
- Posty: 1742
- Ulubiona rasa: Nieumarli
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Trochę przesadziłeś ze Ssrathi. Nie są oni aż tacy ciężcy. Na początku starczy robić tylko kapłanów, jaszczurzych jeźdźców. Potem dochodzi kilka jednsotek ale surowców spokojnie starcza a każda jednostka jest przydatna.
Czyżby? A jednak. ®
- aleksanderek48
- Champion
- Posty: 1257
- Ulubiona rasa: mi.: elfy
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
ja bym powiedzial ze basniowe...
nieumarli sa dosc prosci, moze drodzy ale prosci
nieumarli sa dosc prosci, moze drodzy ale prosci
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
najgorszy jest roj. Nie dosc ze slabe jednostki, to jeszcze trzeba ulepszac budynki produkujace je....
Re: Najtrudniejsza rasa do grania WBC3
Moin może i dla Ciebie najgorszy, ale mówimy o najtrudniejszej rasie, a nie najgorszej. : P A rojem się gra stosunkowo prosto. Skarabeusze na początek, potem skorpiony, a jak są kapłani, to już z górki. Tylko trzeba pilnować budynków do produkcji jednostek, bo potem ciężko nadrobić ten czas poświęcony na ich rozbudowę do 3 stopnia.
Jeśli mówimy o skomplikowaniu danej rasy, gdzie trzeba poświęcić dużo czasu, aby osiągnąć to, co inną rasą w ciągu kilku dni, to może Zaraza.
Brak dobrych jednostek do walki w zwarciu i mały zasięg jednostek dystansowych sprawia, że trzeba się nakombinować. : P
Jeśli mówimy o skomplikowaniu danej rasy, gdzie trzeba poświęcić dużo czasu, aby osiągnąć to, co inną rasą w ciągu kilku dni, to może Zaraza.
Brak dobrych jednostek do walki w zwarciu i mały zasięg jednostek dystansowych sprawia, że trzeba się nakombinować. : P
Ach jak przyjemnie... Gdy błędów w kodzie brak... I nagle prąd wyłączą...
I wszystko trafia szlag... ;-P
Wszystko co piszę, to tylko i wyłącznie moje zdanie. ;- )
I wszystko trafia szlag... ;-P
Wszystko co piszę, to tylko i wyłącznie moje zdanie. ;- )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości