Najlepsza i najsłabsza dziedzina magii

[Louis EX]

Już pisałem, że piromacja ogólnie najbardziej przydatna, z tym magiem lodu to faktycznie zrobiłem bo piromatów na pęczki jest. Co do tego, że burza nie zawsze trafia to problem tylko miałem z twoim bohaterem, być może różnica poziomów miała znaczenia (było to~500 lvl) Nie wiadomo czy przy tej sytuacji piromacja nie zachowywała by się w podobny sposób. Mimo to w magii lodu tez jest kilka przydatnych czarów jak wspomniany atak dystansowy, który pozwala osiągnąć ogromne obrażenia "normalne" czyli nie zadawane za pomocą bezpośrednich czarów ofensywnych. Czy wojownikiem jesteście w stanie osiągnąć obrażenia ~1200? Bo ja takie mam przy użyciu tego czaru. Ps. rodzaj obrażeń zależy od posiadanej broni zatem możemy manipulować tym i np. na budynki użyć ognia itd.

[Mefisto]

dla mnie najlepsza to chaos + trucizn + tajemna ;D
najsłabsza to poznania.