Bezel (Rycerze), Kronos (Imperium), Pielagoroth (Leśne Elfy) vs Markool (Mroczne Elfy), Mati (Orkowie), Louis EX (Mroczne Krasnoludy)
Zwyciężają: Bezel, Kronos, Pielagoroth.
Kolejna epicka walka trwająca ok. 90 minut. Początek niezwykle spokojny. Brak ras rushowych spowodował spokojną rozbudowę i walkę o kopalnie. Kronos i Bezel zyskali przewagę jednak po jakimś czasie, gdy pojawili się Czarnoksiężnicy i Goblińsy Szamani, sytuacja zmieniła się na odwrotną. Louis początkowo wspierał Matiego na górze. Razem przyparli do muru Imperium, które z pomocą Leśnych Elfów wybraniało kolejne ataki wroga. W między czasie Lex pomógł także Markoolowi przyprzeć do muru Bezela. Markool zabudował dół mapy pustkami i wraz z Lexem nacierali na Bezela, który z pomocą Elfów Łowców i Druidów wybraniał kolejne ataki. Udało mu się nawet Archontami zniszczyć kilka budynków Markoola. Na górze dochodziło do kolejnych starć niezliczonych Balist, Katapult, Cieni, Szamanów, Snajperów Koboldów czy Ogrów. Imperium jednak skutecznie się broniło Łucznikami, Halabardami, Gryfami i wszelakimi Magami z pomocą Duszków i Druidów. Ataki wroga zniszczyły zaledwie kilka wież i budynków. Kronosowi udawało się nawet wyprzeć kilkakrotnie wroga dalej od bazy jednak ten nie pozwolił mu zaatakować. Po długiej serii bitew z przewagą Lexa, Matiego i Markoola przeciwnicy zaczęli wyraźnie podupadać. Na dole mapy padła obrona Bezela, który został pokonany i dlaszą część gry dograliśmy we 2. Podczas jednego z kontrataków Duszkami ja straciłem pół bazy z ręki Brązowych Golemów. Kronos także został całkowicie przyparty do muru. Zabrakło jednak po tej serii ataków gwoździa do trumny i wraz z Kronosem odbudowaliśmy bazy i szeregi. Będąc atakowanym od dołu przez Lexa i Markoola, który massował Czarnych i Kapłanki zacząłem robić Enty i Burzowe Smoki. Po kolejnej serii bitew, które wybroniliśmy z Kronosem nastały gorsze czasy dla wroga. Wyraźnie zaczęło brakować mu surowców czego nie odczuwaliśmy z Kronosem dzięki handlowi, ognikom i studniom. Udało się zepchnąć wroga do defensywy. Smokami zniszczyłem kilka wież Markoolowi. Następnie wspólny atak Imperium i Leśnych zniszczył bazę Matiego. W tym samym czasie 5 Burzowymi Smokami zacząłem niszczenie bazy Lexa, który nie miał już praktycznie żadnej obrony. Po jakimś czasie Markool został sam i dopuścił się ewidentnego wlotu Czarnymi Strażnikami do bazy Kronosa. Mnie dopadł limit jednostek i zacząłem je racjonować. Gdy mieliśmy już z Kronosem ostatecznie dobić Mrocznego Elfa, Kronosa wywaliło i byłem zmuszony zrobić to sam za pomocą resztki armii i Starożytnych Ogników. To tyle
Screeny:
Budynki
Jednostki
Surowce
Czyżby? A jednak. ®