Zwyciężył: Admin.
Co tu dużo pisać. Admin od początku miał przewagę, bo cienko ryckami gram xD Próbowałem odbić kopalnie mieczami i rycerzami, ale bezskutecznie, Admin mi hero kawalerią zabił. Kilka razy środek był niszczony. Potem wkroczyły archy, które zdołały zniszczyć kilka wież i pustek Admina, ale na tym się skończyło. Mass czarno wspierany pająkami i kawalerią zniszczył mi naturala i bazę.
Apollyon (Krasnoludy) vs Pielagoroth (Mroczne Krasnoludy)
Zwyciężył: Pielagoroth.
Walka bardzo długa i ciekawa. Trwała nieco ponad 40 minut, więc na turku byłby pewno remis. Apol poszedł w mass gryfy+runów. Ja początkowo grałem na standardowy set (katasy, balisty, żelazne, cienie) jednak z powodu szybkich gryfów musiałem zrezygnować z katapult, zmniejszyć ilość cieni i massować wije. Taktyka opłaciła się bo jak wiadomo wij>>gryf. Doszło do wymiany ataków. Jednak tylko moje przynosiły korzyści w postaci niszczenia budynków Appa. Z czasem zdobyłem znaczącą przewagę na mapie chociaż nie szło to w parze z przewagę ekonomiczną, bo Apol systematycznie niszczył kopalnie na środku. Pojawiły się brązowe golemy i władcy krasnali z mithrilem

ps. Były co prawda jeszcze 2 walki z Adminem, ale uznam je za niebyłe, bo z jednej Admin uciekł w przestrachu (baśniaki

