Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hunter
Champion
Champion
Posty: 312
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Hunter » pn, 3 sie 2009, 14:06

Gram dla zabawy, nie przeszkadza mi specjalnie to ze przegrywam, ale nie lubie kiedy od poczatku jestem skazany na porazke, niewazne jak zagram, ja czy moj 2 sojusznik, bo w 2 nie wygramy przeciw 3 dobrym graczom(no chyba ze ktos nie ogarnia). Tak wiec rozgrywka traci sens, i nie gra sie zbyt fajnie, gdy od poczatku do konca trzeba sie bronic i czekac na porazke sm05 . Nowi graja jak w singlu, co jest zrozumiale, ale denerwuje mnie to gdy daje takiemu rade podczas gry, a on mnie ignoruje i robi dalej to samo. A ta siec dla noobow (wbcfannoob :lol: ) to chyba zly pomysl, mysle ze sam nie chcialbys sie w takiej znalezc, nawet jakbys byl totalnym noobem.
Proste, chcesz sie nauczyc grac, pisz na pw to pomoge, mysle ze paru takich by sie jeszcze znalazlo.
Sensei Piela

przemek
Licz
Licz
Posty: 81
Ulubiona rasa: minotaury,orkowie,leśne elfy
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: przemek » pn, 3 sie 2009, 16:16

Moim zdaniem ta siec to dobry pomysl chociby dlatego ze nowi najczesciej sa wywalani z sieci jak ktos chce wbic i traca ochote do gry np:Admin, jakby ktos chcialby wbic na siec, to kogo bys wywalil?Ja mysle ze jakiegos nowego bo "starych" graczy raczej sie nie wyrzuca no chyba ze sa dlugo nieaktywni.
P.S:Admin hamachi commercial dziala i siec moga byc na 50 osob., chcesz cos z tym zrobic czy nadal chcesz "siedziec" na tych marnych 16 miejscach?
Na przyklad co miesiac moglby zmieniac sie host sieci(ale musialby miec hamachi commercial) ,siec by byla tworzona na nowo co miesiac ale bylo by 50 miejsc

Awatar użytkownika
LordCan
Dark Rider
Dark Rider
Posty: 482
Ulubiona rasa: Minotaur
Lokalizacja: Kramkowo
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: LordCan » pn, 3 sie 2009, 16:53

Ja też nie gram aby wygrać tylko aby pograć i nie narzekam na kogoś jak ktoś słabo zagra i przez to przegram choć to ja ostatnio gram gorzej od noba :D
Obrazek

=KMO=

Awatar użytkownika
Administrator
Site Admin
Site Admin
Posty: 2400
Ulubiona rasa: Krasnoludy, Orkowie
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Administrator » pn, 3 sie 2009, 17:04

wbcfan będzie jednak siecią wejściową, nowi ludzie będą na nią wchodzić.
wbcfan9 na tą sieć będą ludzie przekierowywani, to jest sieć commercial.

Teraz myślę, że powstanie nowa sieć, na której ludzie będą się uczyć grać. Czyli będą grać z nauczycielami. Powstanie jakieś miejsce na forum, gdzie ludzie będą mogli się dowiedzieć do kogo można napisać. Będzie lista nauczycieli i ludzie będą do nich pisali na PW. Oczywiście, żeby nie powtarzać cały czas tego samego też zrobimy jakieś tematy informacyjne odnośnie gry online (rzeczy powtarzające się). Może |wbcfanhelp| :)

Na pewno trzeba będzie opracować jakiś system rozgrywek online w przyszłości. Ja nie będę wiecznie, a chciałbym żeby one nadal trwały. Z tego co zauważyłem ostatnio ludzie nie potrafią się umówić na normalną grę bez Admina. Trzeba temu jakoś zaradzić, stworzyć jakiś poradnik gry wraz ze wskazówkami kulturalnymi.

Osobiście mogę powiedzieć jedno, że ja już swoje odegrałem w wbc3. Wiadomo, że kiedyś musi w końcu nastąpić lekkie znudzenie grą. Na pewno jakbym dalej grał kilka rozgrywek dziennie to wbc3 kompletnie by mi obrzydło. Ale jest na to sposób, żeby WBC3 było wieczne. To są rozgrywki elit grających w WBC3. Takie spotkanie odbywałyby się co jakiś czas. Braliby w nich udział najlepsi gracze. I dzięki temu w WBC3 można by było grać bardzo długo bez znudzenia. Wiadomo, że po dłuższym czasie gry dojdziemy do poziomu grania pro i wtedy będziemy mogli brać udział w takich rozgrywkach.
I powiem, że ja na pewno już nie będę grał z początkującymi graczami. To nie jest tak, że się wywyższam ponad Was. Będę grał tylko z najlepszymi graczami rozgrywki. Rozgrywki na wysokim poziomie są bardzo ciekawe i rozgrywane co jakiś czas pozwolą nam grać w wbc3 jeszcze przez długi czas. Sami pewnie dojdziecie do takiego momentu, że będą Was tylko interesowały tylko rozgrywki na wysokim poziomie. I właśnie dla tych osób będę tworzył system (w propozycjach przedstawię na czym miałoby to polegać). Oraz chciałbym zachować system gry początkujących, który trwałby beze mnie.
Gdyby nie ja to Krasnoludy nie miałyby króla... Admin

Awatar użytkownika
Pielagoroth
Rycerz Zagłady
Rycerz Zagłady
Posty: 1742
Ulubiona rasa: Nieumarli
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Pielagoroth » pn, 3 sie 2009, 17:49

Chciałbym uściślić coś na temat wlotów do bazy. Admin napisał
Myślę, że spokojnie wystarczy zbudować kilka wież w bazie i mieć trochę wojska i baza pozostanie nietknięta
Źle myślisz. Po pierwsze ostatnio rzadko gramy z wieżami i murami. Jeśli wleci nam do bazy z boku np. 20 Pterodaktyli z ulepszeniami to nie ma jednostek, które by to powstrzymały. Nie ma szans. Trzeba by wszystkie jednostki jakie się ma dawać na obronę i to w środku bazy... Już nie wspomnę, że nie wszystkie rasy mają dobrych antylataczy. Podobnie mogą zrobić Grabieżcy. Są oni tani, szybcy i slini. Zrobisz ich dwadzieścia pare dasz berserker i też nie masz szans. Przynajmniej zamek i 1 kopalnię ci zniszczą. Musielibyśmy znowu zacząć grać na mury i wieże. Ale wtedy znowu zaczęłoby się nałogowe bronienie bazy. Chociaż nawet wtedy według mnie grupa Pterodaktyli czy jakichś Demonów da radę. A już nie wspomnę co się dzieje gdy 2 graczy nas w ten sposób zaatakuje...

Dalej Admin mówi, że można po takim ciosie przeprowadzić kontratak co też jest raczej niemożliwe, bo raczej przeciwnik ma jeszcze jakieś wojsko w bazie, a my nie mamy np. surowców na stworzenie następnych jednostek. Zginą ci co są to koniec, nie mamy szans się już odbudować. Ewentualnie z pomocą sojusznika.

Co do nowych to się nie wypowiadam ale już kilka razy widziałem jak starzy bywalcy odnoszą się do nich po słabej grze. Według mnie kilka osób tak maniakalnie dąży do zwycięstwa, że gra traci swój urok. Ja po ponad tygodniu chamskich wlotów do bazy straciłem ochotę na WBC. Złe traktowanie nowych to tylko taki bonus w sytuacji, która obecnie panuje. Oczywiście nie mówię o wszystkich. Kilka osób nadal traktuje grę jako dobrą zabawę. Nie będę ujawniał nicków żeby się niektórym nie zrobiło przykro...

ps. W tym temacie jest chyba zbiór najdłuższych postów na forum xD
Czyżby? A jednak. ®

Awatar użytkownika
miko
Wielki Pan Hordy
Wielki Pan Hordy
Posty: 577
Ulubiona rasa: Horda
Lokalizacja: Kor
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: miko » pn, 3 sie 2009, 18:55

Właśnie zbudujesz powiedzmy 5 wież i co? Zadadzą po 30 uszkodzeń każda w sumie 150 i co nam z tego przyjdzie przeciwnik straci jednego max latacza zdąży wlecieć i zasiać rzeż. Jednak piela zrozum to jest jedyna alternatywa przeciwko ludziom którzy trzasną fort na froncie a taki ork wsadzi do środka szamanów i 150 hita zwykłemu demonowi co sprawia że fort staje się nie do przebicia i jedynym wyjściem jest wlot. Dlatego dobrze by się grało bez wież ale i bez wlotów z boku... wlot z frontu po prostu...
A jednostkom kamikadze MOWIE NIE (poza minami i zarodnikami)
I jeszcze coś... zgłaszam się na nauczyciela do takowej sieci...
Wielki Pan Ogromnej Hordy Miko Władca północnego Kor syn Protazego i Anemegii Główny Szaman zarządca piwnicy- Wielki Pan Hordy! Nadchodzą ponure dni pożogi i zatracenia...

Awatar użytkownika
Administrator
Site Admin
Site Admin
Posty: 2400
Ulubiona rasa: Krasnoludy, Orkowie
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Administrator » pn, 3 sie 2009, 19:43

Dziwię się, że gracie bez murów i wież, a później narzekacie na obronę. Mury i wieże są po to, aby bronić twojej bazy.
Nałogowe bronienie się - jak ktoś broni się tylko to już masz mega przewagę w grze. Doświadczony gracz powinien wykorzystać taką przewagę.
Piel nie trzeba całą armią siedzieć w bazie. Przecież gracie bez mgły wojny i widać kto planuje ci wpadkę do bazy.
Miko zaczerpnij trochę gry z gry Cesarza. On buduje wieże w bazie, przy budynkach. Może czasem warto zrobić takie wieże w bazie i na czas ataku wsadzić do nich ludzi.
Kolejna sprawa - ssrathi ma jedyną dobrą jednostkę: ptero i dlatego wykorzystuje ją.
Teraz gra wymaga stosowania bardziej zaawansowanej taktyki. Wy chcielibyście, żeby każdy wyprodukował jednostki i szedł nimi prosto na bazę przeciwnika, aby nie było żadnych zaskoczeń, taka trochę bezmyślna gra.
Gdyby nie ja to Krasnoludy nie miałyby króla... Admin

Fuksiak
Władca Run
Władca Run
Posty: 51
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Fuksiak » pn, 3 sie 2009, 20:42

Gram dla wygranej , dla zabawy ptaszkiem się bawie ,piel nie idzesz do przodu jak miko poszedł dlatego pewnie ze 17 miesięcy dasz radę w wb grać. Wloty sa dla słabych ras takich jak robaki , zaraza , barbazyńcy bo co można zrobic tymi rasami wysokim, baśniowym, leśnym, czarnym, pogwizdać sobie..pozdrawiam...

Awatar użytkownika
Pielagoroth
Rycerz Zagłady
Rycerz Zagłady
Posty: 1742
Ulubiona rasa: Nieumarli
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Pielagoroth » pn, 3 sie 2009, 22:29

Piel nie trzeba całą armią siedzieć w bazie. Przecież gracie bez mgły wojny i widać kto planuje ci wpadkę do bazy.
Niekiedy można się na coś zagapić i ktoś ci niepostrzeżenie wleci do bazy całą armią lataczy. Nie można przecież non stop monitorować swojej bazy. Zresztą to mało co da, bo takich lataczy jest tyle, że nie ma szans ich powstrzymać.
Dziwię się, że gracie bez murów i wież, a później narzekacie na obronę.
To nic nie da przeciw armie lataczy. Nad murami przelecą, a jeśli chodzi o wieże patrz post Miko wyżej.

Poza tym ja jestem zwolennikiem gry bez murów i wież. Dzięki temu nie ma jak się zamurować w bazie. Chciałem też dodać że takie wloty zdażają się już w każdej partii. Nie pamiętam kiedy ostatnio grałem 3 vs 3 i ktoś by z tego nie skorzystał. Za dużo ras ma taką możliwość. Ssrathi, Barbarzyńcy, Demony, Baśniowce, Leśne Elfy. Nigdy nie widziłem Wiwern w akcji ale sądzę, że dadzą radę. Po prostu większość ludzi zauważyło że lepszy efekt jest wlecieć do bazy i zniszczyć zamek i kopalnie. Przy okazji traci się jednostki ale to tylko kilkadziesiąt jednostek. Przeciwnik traci o wiele więcej surowców i czasu.

Admin nie próbuj mi wmówić, że nie ma problemu bo problem jest i to ewidentny. Nie mam zamiaru się tu z tobą dalej wykłócać, bo wiem że mam rację. Najgorsze jest to, że te go problemu nie da się tak łatwo pozbyć jak murów i wież. Zawsze ktoś wykorzysta tę taktykę i taka jest prawda. Tyle na ten temat. Jeśli mnie nie sprowokujecie to nie będę się już udzielał w tym temacie.
Czyżby? A jednak. ®

Awatar użytkownika
Krasnoludzki Lord
Bohater krasnoludów
Bohater krasnoludów
Posty: 724
Ulubiona rasa: Chyba każda po trochu... z naciskiem na wytrzymałe
Kontakt:

Re: Warlords Battlecry - gramy dla zabawy czy dla wygranej ?

Post autor: Krasnoludzki Lord » wt, 4 sie 2009, 10:21

To teraz dla prowokacji mała reklamka:

wolne-wbc

jedyna taka na hamachi, sieć wolna od żadnych konkretnych zasad, wszystkie zasady określa się przed pojedynczą partią, a i tak wychodzi dwa razy szybciej niż np. na wbcfan sm02

Polecam, KrasnaL, założyciel sieci.

PS: Byłbym zapomniał hasła... wolne-wbc
CHWAŁA POTĘŻNEMU IMPERIUM KRASNOLUDÓW!!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości