Równie dobrze możemy nie uznać pierwszej walki, bo nie była w pełnych składach. Hehe.. jak to Ci nie przeszkadzało

Nie wiem czy śmiać się z enzo zachowania czy płakać.
Ciągła gra w tych samych składach byłaby dużym ograniczeniem. W końcu muszą dołączać nowi gracze.
Podzieliliśmy się na 2 drużyny. Szefem jednego teamu jest Hunter(?), a drugiem teamu osobiście ja. Każdy sobie kolekcjonuje zespół. A jak komuś nie pasują składy to po prostu to nie zgadza się na grę i wtedy ustalamy inne. Kolekcjonowanie graczy jest b. ważnym aspektem rozwijającym grę.
Od razu mówię, że nie ma mowy: "bo ja nie wiedziałem", taka sama sytuacja miała być z Gregiem, który wchodził w moje miejsce.
Możemy dzisiaj zagrać "zaległy" mecz albo w następnym tygodniu, ale już z nowymi zasadami.
Moin daj propozycję, a taka będzie.
Gdyby nie ja to Krasnoludy nie miałyby króla... Admin